To ciekawe, z LG nie mam kompletnie żadnych doświadczeń. Nic. Nie mogę sobie przypomnieć, żebym kiedyś korzystała z jakiegokolwiek sprzętu tej marki. I nie wiem, z czego to wynika, bo nie mając z nią do czynienia, nie mogę mieć także złych doświadczeń 😉 . Jakoś mi zawsze umykała. Nawet na targach IFA nie mogłam nigdy trafić na jej, olbrzymią przecież, wystawę. No ale pojawiła się na FB prośba, żeby zainteresować się LG w kontekście pralek i suszarek. Więc czemu nie. Miałam teraz przejść do Samsunga, ale nie jestem w stanie dowiedzieć się, jak pojemne są bębny w pralkach tej marki, więc zacznę od LG 😀
Pewnie dziwicie się, że tak się uparłam na sprawdzanie tej pojemności w litrach. Takie moje dziwactwo. Kiedy próbowałam ważyć codzienne pranie wkładane do pralki o wsadzie maksymalnym 7 kg (w przypadku pralki Bosch było to 55 l), okazało się, że mieściłam może z 5 kg, więcej musiałabym już upychać. Co mi zatem po dużym wsadzie, jeśli fizycznie więcej do pralki po prostu nie zmieszczę? Poza tym duży bęben to nie tylko duże pranie codzienne, ale także możliwość wyprania kołder, przynajmniej niektórych. A kołdry są bardzo lekkie, za to niestety zajmują dużo miejsca. Na swoim przykładzie widzę, że pralka 55 l w wielu sytuacjach mi nie wystarcza. Analizuję zatem te bardziej pojemne, które sprawdzą się w rodzinach podobnych do mojej, 4-osobowej, z mocno brudzącymi dzieciakami 😉 .
LG na szczęście informuje nas na swojej stronie, jaka jest objętość bębna w litrach. Okazuje się, że w przypadku tej marki pralki 7 kg są bardzo mało pojemne, mają 42 l. Natomiast pralki 8 i 9 kg mają objętość 59 l (58 l w przypadku pralki 8,5 kg). Jest to zatem sporo mniej niż pralki Electrolux 9 kg, których pojemność wynosi 67 l, ale też więcej niż pralki 8 kg i ich 53 l. Po szybkim zapoznaniu się z ofertami (a nie ma ich dużo) uznałam, że pod kątem finansów więcej sensu ma tym razem skoncentrowanie się na pralkach 8 kg. Te o większym wsadzie i tak nie zmieszczą więcej ubrań, a 8 kg wydaje mi się optymalną ładownością pralki i suszarki dla 4-osobowej rodziny.
Po raz kolejny przypomnę, jakie były moje wymagania wobec pralki i suszarki z zestawu.
Dobra pralka czyli jaka?
- Załadunek: minimum 8 kg – idealny dla 4-osobowej rodziny
- Klasa energetyczna: A+++, a że to szeroki przedział to wybrałam takie modele, które zużywają mniej niż 160 kWh rocznie,
- Możliwie niski poziom hałasu (do 75 dB podczas wirowania, około 50 dB podczas prania).
- Możliwość skrócenia czasu prania
Tutaj znajdziecie mój artykuł na temat nowoczesnych funkcjonalności w pralkach.
Czego oczekuję od suszarki?
- Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła
- Suszenie automatyczne: suszarka sprawdza poziom wilgoci i na tej podstawie kończy suszenie
- Załadunek: podobnie jak w pralce, minimum 8 kg
- Klasa energetyczna: wystarczy A++, wyższa i tak ma małe szanse, aby zrównoważyła nam różnicę w cenie sprzętu.
Szczegółowy poradnik dotyczący wyboru suszarki do ubrań znajdziecie tutaj.
PRALKA LG Vivace V600 F4WN608S2 8 kg + SUSZARKA LG ThinQ RC80V9AV3Q 8 kg
Koszt zestawu: ok 5 700 zł
Niestety mamy mniejszy wybór sprzętów LG i po wstępnym przejrzeniu oferty okazało się, że interesują mnie jedynie modele droższe. Za cały zestaw zapłacimy zatem więcej niż za omawiane wcześniej Bosche i Electroluxy.
PRALKA LG Vivace V600 F4WN608S2 8 kg
Pralka LG Vivace V600 F4WN608S2 zużywa przeciętnie 8 900 litrów wody w ciągu roku, to dobry wynik. Bardziej oszczędne, jeśli chodzi o wodę, są chyba tylko Samsungi (w kategorii 8 kg). Pralka ta jest także bardzo energooszczędna, rocznie zużywa 117 kWh, co oznacza ponad 70 zł rocznych wydatków na prąd. To jeden z najlepszych wyników, nie licząc wybranych pralek Electrolux, które zużywają zaledwie 97 kWh. Widać, że czas już najwyższy zmienić etykiety energetyczne, klasa A+++ zrobiła się bardzo szeroka i zawiera w sobie jakieś 90% modeli dostępnych na rynku. Pamiętajmy tylko, że efektywność energetyczna dotyczy zawsze wybranego programu do prania bawełny (w przypadku LG – Bawełna+) i wiąże się z czasem trwania programu. W tym przypadku pranie pełnego wsadu w najbardziej ekologicznym programie trwa aż 5 godzin* 🙂 .
Głośność podczas prania wynosi 53 dB, więc jest przeciętnie głośna. Podczas wirowania hałas dochodzi do 75 dB, więc również jest średni.
W ostatnim poście na temat pralki Electrolux pisałam, że brakuje mi w niej temperatury 90 stopni, jednak tamta pralka ratowała sytuację praniem z dodatkiem pary. W przypadku pralki LG mamy do dyspozycji zarówno wysoką temperaturę prania (95 stopni) jak i pranie antyalergiczne parowe (temperatura 60 stopni).
Jedną z zalet tego modelu pralki jest fakt, że jest produkowana w Polsce. Nie jest to nic nadzwyczajnego, produkujemy sporo dużego AGD, ale jednak nie każdy model sprzedawany na naszym rynku rzeczywiście pochodzi z polskich fabryk.
To pierwsza z omawianych dotychczas pralek, która posiada opcję aplikacji, pozwalającej na zdalne włączanie pralki oraz obserwowanie cyklu prania. Do tego celu musimy oczywiście mieć dobre WiFi z zasięgiem w okolicach pralki 😉 . Możemy także pobrać z aplikacji jeden z 13 dodatkowych programów, który będzie dostępny dla nas w pralce. Jest to opcja nazwana Mój program. Początkowo sądziłam, że to program, którego ustawienia sami ustalamy, ale wygląda na to, że jedynie wybieramy jedną z gotowych opcji. Mimo wszystko może to być sposób na większe dopasowanie pralki do naszych potrzeb.
Same programy zdefiniowane w pralce LG to standardowe programy dla bawełny i syntetyków, a dodatkowo jeszcze: pranie mieszane, pościel, sportowe, pranie turbo (59-minutowe), szybkie (14-minutowe), 2 programy delikatne i 2 parowe. Ponadto czyszczenie bębna. W dodatkowych opcjach możemy jeszcze włączyć pranie intensywne oraz skrócone. Maksymalne wirowanie to 1400 obrotów, co daje klasę wirowania na poziomie A.
Pralka LG wyróżnia się na tle konkurencji dobieraniem odpowiednich ruchów piorących w zależności od ciężaru wsadu i miękkości materiału.
Nie wiem, z czego wykonany jest bęben pralki, same zabieraki na pewno ze stali szlachetnej, bo są promowane jako antybakteryjne.
Podsumowując, pralka LG F4WN608S2 wyróżnia się przede wszystkim wysoką klasą energetyczną oraz aplikacją, która może być bardzo przydatna, choćby informując nas o statusie prania. Poza tym oferuje dość podstawowe programy prania, choć atutem jest na pewno możliwość wykorzystania pary jako uzupełnienia w wybranych cyklach.
*W przypadku omawianej pralki Bosch było to niewiele mniej bo 4h45min (i to niezależnie od wsadu i temperatury), podczas gdy w przypadku Electroluxa maksymalnie 4h19min. Wynik LG nie jest zatem aż tak szokujący.
SUSZARKA LG ThinQ RC80V9AV3Q 8 kg
Suszarka LG, zgodnie z deklaracjami producenta, posiada podwójną sprężarkę, która z jednej strony zapewnia wysoką energooszczędność, z drugiej – pozwala na skrócenie cykli suszenia. Rzeczywiście, zużycie prądu w tej suszarce jest znacznie niższe (176 kWh = 108 zł rocznie) niż w przypadku omawianych wcześniej suszarek Bosch i Electrolux, choć trzeba pamiętać, że tamte były badane na wsad 9 kg, a ta na 8 kg. Jednak nawet porównując parametry bliźniaczej, bardziej ładownej suszarki LG (9 kg), te parametry są znacznie lepsze. Czas trwania standardowego suszenia jest co prawda wyższy niż w Electroluxie, ale podobny jak w Boschu. Jednocześnie zużycie prądu zdecydowanie niższe. Do tego wyższa klasa kondensacji (czyli mniej wilgoci trafi do pomieszczenia) oraz niższa głośność (62 dB). Oczywiście nie możemy zapominać, że ten model jest też znacznie droższy niż omawiane wcześniej suszarki konkurencji. Poza promocją kosztuje 3 400 zł.
Programy oferowane przez suszarkę LG to: Bawełna, Mieszane, Syntetyczne, Ręczniki, Antyalergiczny, Szybki 30, Ubrania sportowe, Wełna, Pościel, Delikatne i Program własny (tak jak w pralce wybierany z poziomu aplikacji). Wśród opcji dodatkowych znalazła się znana mi z pralki Bosch możliwość wyboru bardziej ekologicznego lub szybszego cyklu. Kiedy przeanalizowałam instrukcję okazało się, że możemy również ustawić nasz ulubiony program, tzn. wybrać jeden z dostępnych programów i ustawić dla niego opcje dodatkowe. Bardzo fajna możliwość! Ja bardzo często powtarzam te same programy z opcją eko. Szkoda, że pralka LG omawiana wyżej nie ma tej funkcji.
Podobnie jak w przypadku pralki LG, suszarka również oferuje dostęp do WiFi i możliwość kontroli sprzętu za pomocą aplikacji. Ciekawostka jest taka, że wybierając zestaw LG, możemy sparować pralkę i suszarkę. Wtedy suszarka pobiera dane na temat cyklu właśnie zakończonego przez pralkę i ustawia odpowiedni program suszenia. Ciekawa jestem, jak to się sprawdza w praktyce.
W zestawie znajdziemy kosz do suszenia butów, który wydaje mi się przydatnym dodatkiem, a także łącznik z pralką, jeśli chcemy na niej postawić suszarkę.
Plusem jest na pewno 10-letnia gwarancja zarówno na silnik inwerterowy jak i podwójną sprężarkę inwerterową. Gorzej, jak wcześniej pójdzie zaawansowana elektronika 😉 .
Podobnie jak droższe suszarki Bosch, ten model LG także posiada samoczyszczący się kondensator. Pisałam już o tym, że mam wątpliwości, czy jest to faktycznie dobra opcja. Bazując na moich dotychczasowych doświadczeniach z suszarką bez tej funkcji, wydaje mi się, że jest mało potrzebna.
Dla mnie drobny minus jest taki, że suszarka pochodzi z Korei. Oczywiście to centrum nowoczesnych technologii, więc można to nawet traktować jako zaletę. Szkoda tylko, że tak daleko musi podróżować zanim dotrze do polskich klientów 😉 .
Podsumowując, suszarka LG ThinQ RC80V9AV3Q wydaje się bardzo rozsądnym wyborem, jeśli chodzi o parametry: energooszczędna, cicha, dość szybka (jak na zużycie energii), o wysokiej wydajności skraplania. Podoba mi się też opcja suszenia bardziej eko lub szybszego. Do tego kosz do suszenia butów i aplikacja informująca chociażby o zakończeniu suszenia. Mam wrażenie, że ta suszarka ma wszystko, czego bym potrzebowała. Tylko cena mogłaby być niższa 😉 .
Witam, a jaką pralkę i suszarkę wybrała by Pani dla siebie? Bo poszukuję coś dla rodziny 2+2, a ciężko się zdecydować :(, pozdrawiam
Ja mam ten komfort, że pralnię mam w piwnicy, a więc ani wygląd urządzeń ani to, żeby były jednej marki nie ma dla mnie znaczenia. Poza tym mieszkam od dawna w domu, więc wymieniam sprzęt, gdy się zepsuje, a nie cały zestaw jednocześnie. Ja osobiście skupiłabym się bardziej na pralce, przede wszystkim na dostępnych temperaturach i opcjach ekologicznego prania. Dopiero w drugiej kolejności myślałabym nad suszarką. Patrzyłabym tylko na automatyczny poziom wysuszenia i przyzwoitą klasę energetyczną.
Współczuję znajomym i siostrze, którzy muszą wybrać i ładny, i dobry, i dopasowany zestaw do nowego domu 😉 Te moje 3 artykuły z zestawami (Bosch, Electrolux, LG) miały wspomóc ich i innych czytelników w takiej sytuacji, ale ostatecznie zdałam sobie sprawę, że wybór idealnego zestawu nie jest chyba możliwy 🙂 Najbliższy ideału wydaje mi się powyższy zestaw LG, ale po pierwsze zupełnie nie znam tej marki, więc nie wiem, czego się spodziewać, a po drugie, to najdroższy z prezentowanych zestawów, więc nie każdy może sobie na niego pozwolić.
A czy szykuje Pani artykuł o zestawie Samsung? Czy ze względu na brak pojemności bębna Pani zrezygnowała? Mam pralkę samsung od 9 lat (nadal chodzi!) jednak ze względu na przeprowadzkę poszukuje nowej pralki oraz suszarkę dlatego jestem ciekawa jak wypadają. Z tego co przeglądałam to niestety suszarki Samsung cena – szok. Artykuły pomoce, ale prawda że idealny zestaw ciężko wybrać ;), pozdrawiam
No właśnie nie razie zrezygnowałam, ale nie wykluczam, że uda mi się przetestować pralkę i suszarkę Samsunga grzecznościowo, tylko to raczej kwestia miesiąca czy nawet 2. Powody rezygnacji były dwa: po pierwsze brak dostępu do informacji o bębnie, po drugie wymiana modeli na rynku. Stare, które miały sporo opinii, nie są już dostępne. Pojawiają się nowości. Ja choć nie do końca w opinie w sklepach wierzę, to jednak, gdy jest ich wiele, da się z nich co nieco wiarygodnego wyciągnąć.
Witam serdecznie
a co sądzi Pani o nowej pralce LG F4WV308S6E – 8 kg. Wielkość bębna aż 68 litrów, brak TurboWash™, SmartThinQ™. Nie można dograć programów.
Co ważniejsze większy bęben (dla mnie bardzo) czy SmartThinQ™ oraz TurboWash™?
Zużycie prądu mniejsze niż np. F4WN609S1 9 kg.