Test szlifierki kątowej akumulatorowej Bosch EasyCut&Grind 7,2V – opinie Dociekliwego

utworzone przez | 13 lipca 2023 | 1 komentarz

Dociekliwy niestrudzenie naprawia wszystkie nasze sprzęty AGD, w związku z czym nie mam czego testować. Co gorsza zaoszczędzone pieniądze wydaje na różne dziwne narzędzia. Test i recenzję jednego z nich znajdziecie poniżej.

Korzystając z gościnności Dociekliwej, chciałbym Wam zaprezentować mój najnowszy nabytek, tj. małą szlifierkę kątową, akumulatorową marki Bosch.

Dla kogo jest szlifierka Bosch EasyCut&Grind?

Z pewnością jest to sprzęt do zastosowań domowych, amatorskich, czyli dla kogoś takiego jak ja. Wykonuję wiele prac samodzielnie w moim domu oraz w ogrodzie. Często zdarza mi się, że muszę przyciąć kawałek listwy, rurki. Kombinuję wówczas nożykami lub tradycyjną szlifierką kątową. Jednak ostatnio zdarzyła mi się sytuacja, w której każde inne urządzenie miałoby problem – zobaczycie to w końcówce dołączonego niżej filmu. Otóż pękła mi końcówka rury wyprowadzającej wodę do ogrodu i musiałem wyciąć kawałek elewacji, by dostać się do łączenia rury. Było to w narożniku domu i wykonanie precyzyjnego cięcia tradycyjną szlifierką kątową byłoby trudne. Nożyki natomiast nie dają sobie rady z mineralnym tynkiem, dodatkowo zbrojonym metalową listwą. Jak zobaczycie na filmie, szlifierka Boscha poradziła sobie z tym wyzwaniem bez większego problemu. Ale zanim zacznę omawiać poszczególne zastosowania, zacznijmy od początku. Co właściwie otrzymamy, kupując szlifierkę EasyCut&Grind?

Zawartość opakowania szlifierki kątowej Bosch EasyCut&Grind

W podstawowym zestawie znajdziemy następujące elementy:

  • akumulatorowa szlifierka kątowa z wbudowanym i niewymiennym akumulatorem litowo-jonowym 7,2V;
  • 1 tarcza 50 mm do cięcia metali;
  • 1 tarcza 50 mm z węglików spiekanych do cięcia drewna i plastiku;
  • 1 tarcza 50 mm z rzepem do papierów ściernych;
  • 3 papiery ścierne o gr. 120;
  • osłona/adapter do cięcia z ręki;
  • osłona transportowa ze zintegrowanym kluczem imbusowym do odkręcania tarcz;
  • kabel USB-C do ładowania akumulatora;
  • instrukcja obsługi i karta gwarancyjna.


Od razu dodam, że rozmiar tarcz 50/10 mm jest dość nowym standardem, ale znajdziemy w sklepach inne tarcze, które możemy wykorzystać w tej szlifierce. Widziałem m.in. tarcze diamentowe, precyzyjne do metali, do drewna, a także papiery ścierne na rzepy w tym rozmiarze.

Parametry szlifierki Bosch EasyCut&Grind:

  • wbudowany akumulator litowo-jonowy 7,2V, ładowany za pomocą dołączonego kabla USB-C i dowolnej ładowarki o napięciu 5V i natężeniu min. 1 A;
  • prędkość obrotowa: 6000 obr/min;
  • średnica tarczy: 50 mm;
  • średnica otworu tarczy: 10 mm;
  • maksymalna głębokość cięcia: 14 mm;
  • masa: 400 gram;
  • wymiary urządzenia: 210 x 50 x 95 mm;
  • głośność urządzenia: 71 dB(A);

Pierwsze wrażenia:

Szlifierka Bosch to bardzo lekkie i poręczne urządzenie. Wydaje się być dużo cichsze od konwencjonalnych szlifierek kątowych. Niewielkie rozmiary sprawiają, że można nią wykonywać dość precyzyjne cięcia w ograniczonych przestrzeniach. Dobrze leży w rękach, a materiały, z których została wykonana, sprawiają dobre wrażenie. Producent deklaruje, że urządzenie jest odporne na upadki z wysokości do dwóch metrów – nie zdecydowałem się na testowanie urządzenia pod tym kątem 😉 Ponoć obudowa została wykonana w taki sposób, by nie przenosić drgań z silnika – być może 🙂 w każdym razie podczas pracy nie odczułem żadnych nieprzyjemnych drgań.

Zintegrowany akumulator i brak ładowarki – wada, czy zaleta?

Osoby znające urządzenia budowlane marki Bosch z pewnością słyszały o akumulatorach Power for All 18 V – jest to koncepcja zakładająca wykorzystanie jednego typu akumulatora w różnych urządzeniach. Co sprawia, że nie potrzebujemy dedykowanej ładowarki do każdego urządzenia. Jest to z pewnością słuszny kierunek. Nie jestem profesjonalistą, a już w moim warsztacie podłączonych na stałe mam 3 ładowarki do różnego rodzaju akumulatorów wykorzystywanych we wkrętarkach i innych sprzętach domowych. Jednak standardowy akumulator 18 V byłby zbyt duży do tego urządzenia, więc dla mniejszego sprzętu Bosch zaczął wykorzystywać niewielkie, zintegrowane akumulatory, które możemy ładować za pomocą zwykłej ładowareczki od smartfona. I powiem szczerze, bardzo mi się to podoba. Nie potrzebujemy kolejnej ładowarki, a wystarczy podłączyć szlifierkę kabelkiem USB-C do którejkolwiek ładowarki 5 V wykorzystywanej w domu. Bardzo na plus.

Szlifierka ma wbudowaną diodę, która sygnalizuje stan napięcia akumulatora:

  • ciągłe światło zielone: 60-100%;
  • ciągłe światło pomarańczowe: 30-60%;
  • ciągłe światło czerwone: 10-30%;
  • migające światło czerwone: akumulator na wyczerpaniu.

Wrażenia z testu praktycznego

Jest to poręczne urządzenie do prostych prac domowych. Szlifierka dobrze radzi sobie z wycięciem kawałka cienkiej blachy, niewielkiej grubości płyty, czy panelu podłogowego. Świetnie tnie tworzywo sztuczne (rury, kanały na przewody), itp. Choć głębokość cięcia wynosi do 14 mm, to z pewnością nie poradzi sobie z metalowym prętem o takiej grubości. Akumulator nie jest w stanie dostarczyć takiej mocy urządzeniu. Zresztą nawet przy cieńszych materiałach szlifierka potrafiła się zatrzymać. Tym niemniej, przy mało wymagających cięciach bez większych problemów wykonuje swoje zadanie.

Szlifierka bardzo fajnie się sprawdza przy szlifowaniu elementów. W zestawie są dołączone 3 krążki ścierne o ziarnistości 120, ale bez problemu można dokupić lub dorobić inne, o innej ziarnistości. Z pewności przyda się w celu przygotowania miejsca pod malowanie, usuwanie ognisk korozji z trudno dostępnych miejsc, itp.

Do urządzenia dołączona jest osłona do cięcia z wolnej ręki – to chyba najmniej praktyczny element. Osłona ta ma umożliwić precyzyjne nakierowanie tarczy na obiekt cięcia, ale ponieważ tarcza ma głębokość cięcia do 14 mm, to w zasadzie możemy jej użyć wyłącznie do cięcia niewielkiej grubości drewnianych wałków, czy metalowego druta. Jak dla mnie, zbędny element.

Osłonka znajdująca się bezpośrednio przy tarczy jest obrotowa, co ułatwia ustawienie urządzenia pod odpowiednim kątem. W kolejne osłonce (transportowej) jest wbudowany klucz imbusowy do odkręcania tarcz – powiem szczerze, nie zauważyłem tego elementu w czasie testowania szlifierki i użyłem własnego imbusa – i tak jest w zasadzie wygodniej. Zintegrowanie osłony z kluczem zmniejsza ryzyko, że zabierzemy urządzenie bez klucza umożliwiającego nam zmianę tarczy, ale zdecydowanie szybciej i łatwiej korzysta się z tradycyjnego klucza.


Poniżej tradycyjne podsumowanie zalet i wad urządzenia.

Zalety szlifierki Bosch EasyCut&Grind:

  • Niewielkie rozmiary i solidne wykonanie;
  • Lekka i relatywnie cicha;
  • Dołączone tarcze do metalu i uniwersalna, które pozwolą na ogarnięcie większości potrzeb w domu;
  • Wbudowany akumulator litowo-jonowy i możliwość skorzystania ze standardowej ładowarki do smarfona;

Wady szlifierki Bosch EasyCut&Grind:

  • Niewielka moc urządzenia – pozwala na cięcie cienkich materiałów, raczej do zastosowań amatorskich w domu;
  • Mało praktyczny adapter do cięcia z ręki.

Moje opinie na temat szlifierki Bosch – podsumowanie

Ogólnie urządzenie oceniam dobrze . Jak najbardziej spełnia moje oczekiwania, choć zdaję sobie sprawę, że nie jest to sprzęt do zastosowań profesjonalnych. Raczej jest to przydatne narzędzie do użytku domowego. W chwili obecnej (lipiec 2023) jest do kupienia w cenie około 360 zł.

Ceneo.pl

 

Dziękuję, że wpadłeś. Podobało Ci się?

Mam nadzieję, że mój artykuł okazał się przydatny i pomogłam Ci w dokonaniu jak najlepszego wyboru sprzętu AGD. Jeśli tak, będzie mi miło, gdy postawisz mi wirtualną kawę na stronie buycoffee.to/dociekliwa 🙂 Uwielbiam kawę, co pewnie wiesz z moich artykułów o ekspresach 😉
Z góry dziękuję!
Ola

Postaw mi kawę na buycoffee.to

1 komentarz

  1. Grześq

    Jak długo działa naładowana bateria?

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj o mnie…